ďťż
Życie jest chwilą, a śmierć wiecznością...
Szukałem na forum ale nie znalazłem podobnego tematu więc jeśli jest wybaczcie mi proszę.
Czy rodzina wielopokoleniowa jest niezgodna z wola Bożą i biblią?
Jak to się ma do przykazania z I Księga Mojżeszowa 2:24?

Dlatego opuści mąż ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną swoją, i staną się jednym ciałem.
Kiedyś w naszym kraju być może obyczaje bywały takie że w jednym domu mieszkało kilka pokoleń, dziś z kolei sytuacja finansowa zmusza wielu polaków do tego aby korzystać z pomocy rodziców, którzy oferują młodym zamieszkanie wprawdzie w oddzielnym pokoju ale w ich domu. Jeśli relacje z nimi są o.k. to chwała Bogu ale jeśli nie to wtedy staje się to problemem. Na pewno biblia nas nawołuje, że o ile to od nas zależy abyśmy mieli pokój ze wszystkimi.
A jeśli człowiek ma jednak opuścić ojca i matkę to kiedy dokładnie? Czy w wieku 18 lat? czy po szkole, studiach po osiągnięciu 25 lat kiedy to rodzice już nie będą mieli ustawowego obowiązku łożenia na szkołę dziecka?
Czy ma się wyprowadzić dopiero gdy pozna swoją wybrankę serca zamierzając się ożenić?
Póki co to w biblii jednak odnajduję raczej argumenty przemawiające za wielopokoleniowymi rodzinami. Np. Abraham, Izaak, Jakub i w ogóle życie rodzinne, szacunek dla "ojców", konieczność opieki nad nimi. To było przykazane przecież w dekalogu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anonymous17.opx.pl