Życie jest chwilą, a śmierć wiecznością...
Zbigniew Białek po słabych występach w lidze letniej koszykarzy NBA nie może liczyć na podpisanie kontraktu w najlepszej lidze ¶wiata.

Reprezentacyjny skrzydłowy, który wraca do Polski z USA za kilkadziesi±t godzin, nie zagra też najprawdopodobniej w następnym sezonie w polskiej ekstraklasie.

23-letni Białek, który w tym tygodniu powinien doł±czyć do kadry przebywaj±cej na zgrupowaniu w Spale, otrzymał dobr± finansowo i konkretn± ofertę od jednego z czołowych klubów ligi belgijskiej.

Białek, który miniony sezon spędził w Czarnych Słupsk, będ±c czołowym zawodnikiem drużyny, ma szanse pój¶ć w ¶lady Adama Wójcika, który w klubach z Belgii - Ostendzie i Charleroi, także w wieku 23 lat, rozpoczynał europejsk± karierę.

Zbigniew Białek, występuj±c w barwach Los Angeles Lakers, w lidze letniej w Long Beach zagrał w sze¶ciu meczach, przebywaj±c na parkiecie w każdym spotkaniu ¶rednio 10 minut. Najlepszy występ odnotował w meczu Lakers z Los Angeles Clippers (wygranym przez Lakers 96:83), w którym uzyskał 7 pkt i miał 4 zbiórki.

"Szanse na pozostanie w NBA s± rzecz jasna niewielkie, ale amerykański agent Zbyszka - Dwight Manley - będzie co¶ jeszcze próbował robić. Pewne jest to, że Manley będzie dalej prowadził karierę koszykarza w USA, w perspektywie przyszłorocznych występów w lidze letniej - powiedział PAP polski menadżer Zbigniewa Białka Arkadiusz Brodziński. - Sprawa podpisania nowego kontraktu powinna rozwi±zać się w najbliższych dwóch tygodniach, bo propozycja z Belgii jest konkretna. Występy w lidze polskiej nie wchodz± w zasadzie w grę" - dodał Brodziński.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anonymous17.opx.pl